Codzienne opowiadanie: Robert E. Howard, "Solomon Kane. Okrutne przygody" (Wyd. Rebis)

W cyklu zachęcającym do codziennego czytania opowiadań, polecam: “Czaszki wśród gwiazd” oraz ”Prawą rękę zatracenia”, ze zbioru "Solomon Kane. Okrutne przygody”. 

Zanim czytelnicy poznali postacie Kulla i Conana, młody Robert E. Howard z powodzeniem wypromował w pulpowych magazynach jeszcze jedną postać, Solomona Kane'a

Kane (późniejsza inspiracja dla Andrew Caina z włoskiej serii komiksowej, pt. “Zagor”), purytanin, filozofujący wojownik, ale przede wszystkim – zawzięty pogromca wszelkiego zła, pierwszy raz pojawił się w 1928 roku na kartach czasopisma “Weird Tales”. Rebis kontynuując serię poświęconą Howardowi, sięgnął teraz po wszystkie teksty o Kainie (prozę, poezję i niedokończone fragmenty). Zbiór opatrzono wspaniałymi ilustracjami, świetną okładką oraz dodatkami, m.in. w postaci eseju i wprowadzenia pióra samego H.P. Lovecrafta. W środku znajdziecie znakomite, pulpowe, napisane, oszczędnym językiem opowiadania z pogranicza fantasy i horroru. 

Na początek, proponuję przeczytać dwa teksty: “Czaszki wśród gwiazd” oraz ”Prawą rękę zatracenia”. Krótkie, o bardzo dynamicznie poprowadzonej akcji i fabule z pogranicza grozy oraz magii i miecza. W “Czaszkach...” główny bohater zmierzając do miasta Torkertown, staje przed wyborem pomiędzy dwoma szlakami – krótszym, przez spowite mgłą torfowiska i dłuższym, poprzez bagna i grzęzawiska. Od pójścia prostszą drogą, odwodzą go mieszkańcy pobliskiej wsi. Z torfowisk już się bowiem podobno nie wraca. Kane robi oczywiście to, co zwykle – wychodzi niebezpieczeństwu naprzeciw. Fajna nieskomplikowana zagadka i bardzo mroczne zakończenie historii powinny was w zupełności usatysfakcjonować. Z kolei w kilkustronicowej ”Prawej ręce zatracenia”, Solomon odgrywa jedynie drugoplanową rolę, stając się świadkiem krwawej zemsty, dokonanej przez skazanego na śmierć nekromantę.

Szesnastowieczna Anglia, odległe afrykańskie dżungle, magiczne artefakty, mroczne obrzędy, duchy, demony i złoczyńcy wszelkiej maści, ale przede wszystkim, przygody, przygody i jeszcze raz przygody – wszystko to znajdziecie w opowiadaniach o Solomonie Kane. Zaleca się do codziennego czytania.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Polecam książki z księgarni Legimi: Brad Stone - "Sklep, w którym kupisz wszystko. Jeff Bezos i era Amazona"

Polecam książki z księgarni Legimi: Arturo Perez-Reverte, "Ostatnia bitwa Templariusza".

Polecam książki z księgarni Legimi: Bożena Fabiani "Gawędy o sztuce" wiek XV-XVI