Marketing literacki - porady #4 (Indie Writer - Zawodowiec)
W ostatni weekend czerwca pojawiłem się na wrocławskich Dniach Fantastyki . Oprócz spotkań z redakcją „ Coś na Progu ” oraz prelekcji nawiązujących do Tequili wziąłem udział także w panelu dyskusyjnym na temat self-publishingu i miałem przyjemność prowadzić krótki warsztat z zakresu współczesnych form promocji książki. Na spotkania dziennikarsko-wydawnicze przyszła jak zwykle nieduża grupa odbiorców. Na prelekcji o fenomenie kobiecych heroin w literaturze i komiksie ludzie ledwo mieścili się w sali, w której nie było czym oddychać. Standard, przy czym – to prawdopodobnie na prelekcji o heroinach na sali znalazło się więcej młodych ludzi, którzy piszą do szuflady, chcą tworzyć dla szerokiej publiczności i wydawać. Z dyskusji o self-publishingu niestety niewiele wynikło. W rozmowie wzięli udział pisarze: Marcin Rusnak ( Wrocławiu, dlaczego nie doceniasz kolejnego znakomitego pióra ze swego miasta?! ), Dawid Kain , Kazimierz Kyrcz , nieznany mi wcześniej self-publisher Simo